Na ławie oskarżonych w sądzie okręgowym zasiedli wczoraj b. burmistrz m. Wołomina Mieczysław Czajkowski, miejscowy obrońca sądowy Antoni Kępiński, obywatel ziemski Stefan Nasfeter i Marjan Zarębski — pierwsi 3-ej członkowie zarządu, a ostatni dyrektor Banku Spółdzielczego w Wołominie. Urząd prokuratorski zarzuca im nad użycia, popełniane od r. 1929, a polegające na sporządzaniu fikcyjnych bilansów oraz wypełnianiu deklaracyj niezgodnie z wolą tych, którzy je podpisywali in blanco przy przystępowaniu do banku w charakterze udziałowców.
Czajkowski i Kępiński oskarżeni są o przywłaszczenie 10.000 zł. pobranych z inkasa weksli, a Zarębski o przywłaszczenie 3.000 zł., p odjętych z PKO i BGK. Wczorajszy przewód sądowy nie dał jeszcze jasnego obrazu sprawy.
W sytuacji, odtworzonej przez zeznania świadków, ciężar odpowiedzialności spoczywa na Zarębskim, który był jednocześnie księgowym banku, dyrektorem i tym, który zdobywał udziałowców. Wypełnianie deklaracyj podpisywanych przez udziałowców in blanco odbywało się w ten sposób, iż dyr. Zarębski zapytywał każdego, kto przystępował do spółdzielni, w jakiej wysokości szuka pożyczki. Im kto większą zamierzał zaciągnąć pożyczkę, tem więcej p. Zarębski wypisywał mu udziałów, nie krępując się zupełnie zgłoszeniami i wolą udziałowców.
Sąd przesłuchał kilkudziesięciu nabranych w ten sposób członków banku, którzy byli następnie wzywani do nadprogramowych świadczeń na rzecz spółdzielni, co stanowiło dla nich zupełną niespodziankę.
Proces potrwa 2 dni.
Express Poranny
R. 12, 1933, nr 148
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours