Styczniowe wysiedlenie (II)
– Do ostatniej chwili – mówi ojciec – wahałem się z wyjściem z ghetta. Ale teraz stało się jasne, że wkrótce ghetto wykończą. Wprawdzie są […]
– Do ostatniej chwili – mówi ojciec – wahałem się z wyjściem z ghetta. Ale teraz stało się jasne, że wkrótce ghetto wykończą. Wprawdzie są […]
Pewnego dnia Frania przynosi wiadomość, że ludzie opowiadają, jakoby już od dwóch dni jadą wagony z Warszawy z Żydami na Treblinkę. Niektórym udało się wyskoczyć […]
Wieczorem siedzimy przy stoliku. Ala, Cybulski, Jurek i ja. Gramy w brydża. Lampa karbidowa jasno świeci. Ciepło, ze oknem deszcz. – Nie liczysz – strofuje […]
W okolicach Sławka, po pobliskich wioskach, włóczy się dwoje żydowskich dzieci z Jadowa. Rodziców, rodzeństwo, rodzinę zamordowano w ghetcie. Czternastoletniej dziewczynce wraz z ośmioletnim braciszkiem […]