Właściwie nic się nie dzieje. Gdzieś daleko jest wojna, o czym się czyta, i co się widzi jedynie przy przejeżdżających pociągach. Jadą auta i auta, biało wapnem ochlapane, żeby się maskowały na śniegu. Do Bożego Narodzenia było ciepło jak na jesieni, kopaliśmy w ogrodzie, posiałam marchew i pietruszkę. Teraz niewielkie mrozy. Niby brak, niby drożyzna, ale ludzie jakoś w święta używali po swojemu.
Zofia Popławska z domu Łozińska, urodzona 14.01.1890 roku w Warszawie. Zamieszkała wraz z mężem Janem i dziećmi w Wołominie w październiku 1935 roku.
Dom Popławskich położony był w dużym ogrodzie z kapliczką, vis a vis ogrodzenia późniejszych Zakładów Stolarki Budowlanej. Sąsiadował z budynkiem kolejowym przy stacji Słoneczna, oddzielony bocznicą kolejową, prowadzącą do Stolarki. Nosił adres Kolonia Kurp 1 (po wojnie ul. Hibnera, a następnie Geodetów). Domu i ogrodu już nie ma -pozostała kapliczka…
Zofia Popławska mieszkała w Wołominie aż do śmierci, 30.09.1980 roku. Pisała wiersze i opowiadania, pod pseudonimem “Boguwola” publikowała w przedwojennych czasopismach: “Bluszcz”, “Kobieta w świecie i w domu”, “Praktyczna Pani Dobra Obywatelka” i innych.
W czasie II Wojny Światowej prowadziła dziennik.
+ There are no comments
Add yours