DworDuczki

Mała historia dworu w Duczkach

Od urodzenia mieszkam w Duczkach, przez długie lata przy ulicy Szosa Jadowska. Zawsze słyszałem, że gdzieś między rzeką a ulicą Willową stał dwór. Często zastanawiałem się, jak ten dwór wyglądał, kto w nim mieszkał? Uważam, że lokalne wspólnoty powinny znać swoją przeszłość. Przed kilku laty nadarzyła się okazja, żeby odkryć skrawek tajemnicy.

Oczywiście nie przeprowadziłem żadnych profesjonalnych, naukowych badań. Po prostu zainteresowałem się tematem. Warto zaznaczyć, że w Duczkach nie powtarzano żadnej “mitycznej opowieści” o dworze. Nie zachowały się również ruiny zabudowań, które mogłyby skłaniać do takich rozważań. Brak legendy dworu utrudniał jakiekolwiek ustalenia. Warto było jednak dotrzeć do rozwikłania zagadki, o której mało kto nawet wie.

Pierwszym sygnałem o duczkowskim dworze były relacje mieszkańców posesji mieszczących się przy ulicy Szosa Jadowska. Sąsiedzi mówili, że swoje działki kupili od dziedziczki. Tak mówiono na Zofię Mucharską (córkę Felicjana i Janiny Grabowskich – stąd miejscowość Janina i ulica Grabowska w Duczkach), która w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku sprzedawała działki, a mieszkała już wtedy w Warszawie. Wypędziły ją tam z Duczek “zrządzenia losu” związane z II wojną światową i okresem powojennym. Matka Zofii była córką sędziego Jaroszewskiego (stąd Jaroszewek), do którego dwór należał w XIX wieku (później mieszkali tu spadkobiercy).

Na szczęście udało się znaleźć dowody na to, że dwór faktycznie znajdował się przy ulicy Szosa Jadowska. Wejście do podmurowanego, drewnianego, opatrzonego gankiem i kolumnami domu znajdowało się około 126 metrów od osi ulicy Willowej idąc w stronę rzeki, czyli na granicy obecnych posesji, stojących przy ulicy Szosa Jadowska, z numerami 10 i 12.

Taką wiedzę udało się zdobyć od pani Ewy Górskiej, mieszkającej w Warszawie lekarki, która opiekowała się Zofią Mucharską do jej śmierci. Pani Ewa Górska udostępniła mapę, sporządzoną na początku XX wieku. Na niej Jan Mucharski, mąż Zofii Mucharskiej, inżynier architekt naniósł plan geodezyjny Duczek i umieścił zarys budynków dworskich. Było ich 7. Dwór miał 30 metrów szerokości. Najdłuższy budynek gospodarski został zbudowany w odległości 50 metrów od osi ulicy Willowej tuż przy ulicy Szosa Jadowska i miał aż 46 metrów. Była to stodoła. Sam dwór stał “w głębi” około 30 metrów od osi ulicy Szosa Jadowska. Mieszkańcy posesji z ulicy Małej pewnie jeszcze pamiętają staw z zadrzewioną aleją spacerową wokół, który mieścił się na końcu ulicy, w pobliżu rzeki.

Za 46-metrowym budynkiem stały inne, mniejsze budynki gospodarskie. Najbliżej ulicy Willowej i Majdańskiej umieszczono czworak o wymiarach 20 na 8 metrów, (oczywiście wymiary budynków podaję na podstawie skali, którą przyjął na ww. mapie Jan Mucharski).

Od pani Ewy Górskiej udało się również uzyskać fotografie mebli, które stały we dworze i rycinę dworu. Widnieje na niej data “91 r.”, (pewnie 1891 rok). Jednak pani Górska nie była pewna czy jest to rycina dworu w Duczkach. Po wykonaniu fotografii rycinę zobaczyła pani Zofia Szczygielska, która od ponad 90 lat mieszkała w Duczkach. Zmarła w 2006 roku.

Dziadek pani Szczygielskiej był sekretarzem sędziego Jaroszewskiego, ona sama bawiła się w dzieciństwie z Zofią Mucharską, a jej mąż był ogrodnikiem we dworze. Pani Szczygielska stwierdziła, że dwór z ryciny, to autentyczny dwór w Duczkach. – Dwór był drewniany, dosyć długi. Mieszkania były na parterze – opisywała z pamięci wygląd budynku pani Szczygielska.

Bardziej szczegółowe informacje dotyczące samego majątku można odnaleźć w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich wydanym w 1881 roku w Warszawie pod redakcją F. Sulimierskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego. Autorzy zanotowali:

Duczki, folwark, powiat radzymiński, gmina Ręczaje, parafia Cygów. W 1827 roku było tu 11 domów i 119 mieszkańców. Folwark Duczki odległy od Warszawy wiorst 14, od Radzymina wiorst 8. Rozległość folwarku wynosi mórg 539, a mianowicie: grunta orne i ogrody 226; łąki – 79; pastwiska – 4 morgi; las 214; nieużytki, place -15 mórg.

Płodozmian 7-polowy. Budynków murowanych 3, drewnianych 12, pokłady torfu. Folwark oddzielony w 1869 roku od dóbr Lipiny.

Jak widać są pewne rozbieżności między danymi z mapy i danymi ze Słownika. Jednak należy przypuszczać, że po prostu doszło do zmian. Jedne budynki mogły być rozebrane, inne dobudowane.

Warto też rozszyfrować niektóre nazwy, dziś niepopularne. Morga to około 0,6 hektara. Majątek obejmował więc około 320 hektarów ziemi, (kwadrat 5,6 km na 5,6 km). Z kolei płodozmian to system zagospodarowania ziemi uprawnej, oparty na zaplanowanym z góry na wiele lat następstwie roślin po sobie, na wyznaczonym do tego celu obszarze podzielonym na pola, jednocześnie dostosowany do specyficznych warunków rolniczo – ekonomicznych gospodarstwa.

Wreszcie wiorsta, która pojawiła się w słowniku to około 1000 m.

Dwór zdemolowali bolszewicy pod koniec II wojny światowej. Mieszkańcy w trosce o swoje bezpieczeństwo pouciekali. Część rzeczy, które zostały w zabudowaniach rozgrabiono. Ruiny rozebrano.

Rocznik wołomiński
tom II
Wołomin 2006

2Comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.