Nie róbcie dla kapeluszy wyjątku
Z parafii Cygowskiej. Wiadomo nam, że zakrystya przy kościele powinna służyć tylko dla kapłanów; niewłaściwie więc postępują ci, co przez zakrystyę wchodzą do kościoła. Jednakże […]
Z parafii Cygowskiej. Wiadomo nam, że zakrystya przy kościele powinna służyć tylko dla kapłanów; niewłaściwie więc postępują ci, co przez zakrystyę wchodzą do kościoła. Jednakże […]
W tych dniach ks. Franciszek Marmo, proboszcz parafji Kobyłka, w otoczeniu miejscowych obywateli, z p. Wojciechem Bugajem na czele, jak również i wielu przybyłych z […]
• Łobzowianie. 25 listopada odbył się w Tłuszczu pierwszy teatr amatorski. Grano „Łobzowian” Anczyca; sprawiedliwość nakazuje powiedzieć, że wszyscy uczestnicy znakomicie wywiązali się ze swego […]
Dnia 1 listopada o godz. 10 wieczorem we wsi Jasienica w pobliżu st. Tłuszcz 5 bandytów wpadło do mieszkania miejscowego sołtysa Piotra Jendrysiaka w celu zabrania pieniędzy, składanych przez miejscowych gospodarzy na podatek; owi nieproszeni goście natrafili na będących u sołtysa kilku gospodarzy i obawiając się jakiej niespodzianki, wyszli na ulicę, dali w powietrze parę strzałów z rewolwerów i zbiegli.
Siewba – organ ludu polskiego R.1, nr 2, 17 listopada 1906 Łukasz RygałoAutora wspiera Wołomin Światłowód
Szosą radzymińską onegdaj o g. 5 popołudniu, wracało z Warszawy do Marek trzech robotników z fabryki Br. Briggs, wioząc 2.000 rbl. na wypłaty fabryczne. Pomiędzy […]
Wczoraj, o godz. 3 z rana, duża wieś kościelna Klembów, w pow. radzymińskim, w gub. warszawskiej przy samym plancie kolei petersburskiej, nad rzeczką Rzędzą położona, […]
W niedzielę, w Urlach, dzieci jednego z letników, p N., bawiły się z dziećmi właściciela willi, włościanina. W czasie zabawy pomiędzy dziećmi zaszła sprzeczka, a następnie dzieci się pobiły; wówczas p. N uderzył jednego z uczestników bójki, syna owego włościanina; chłopiec poszedł na skargę do ojca. Ponieważ gospodarz ów, z powodu niedzieli, był trochę pijany, dowiedziawszy się więc o zajściu, wziął kosę i poszedł, wygrażając do. p. N. Z tego powodu w Urlach wynikł popłoch. Wystraszeni letnicy poczęli uciekać wraz z dziećmi na stacyę kolei. Inni, odważniejsi, jęli wille swe ostrzeliwać z rewolwerów.
D. 13-go sierpnia r. z. do stolarza Icka Heniksmana, zajętego naprawianiem sztachet, okalających dom Piernikarza w Wołominie, podszedł cieśla Bronisław Sarnacki, i poczęstowawszy go papierosem, […]
W parafii Kobyłka o 2 i pół wiorsty od Wołomina st. kolei Petersburskiej, w powiecie radzymińskim, okradziono kościół. Złodzieje odrzucili Pana Jezusa w Ogrójcu, za […]
W Tłuszczu, stacji kolei Warszawsko-Petersburskiej inteligencja miejscowa i okoliczna w tużurkach i sukmanach, oraz kapotowi inteligenci żydzi, żegnali niedawno obranego posła do Izby państwowej, Pawła […]
Wybiła rodzina jedenasta Do herbaciarni, pilnie strzeżonej przez wojsko i straż ziemską, zaczyna napływać tłum gwarny; mimo to pana sędziego pokoju, który ma przewodniczyć zjazdowi prawyborczemu, dotychczas nie widać. Wyczekują go z niecierpliwością. Tymczasem służba magistratu wnosi stół prezydjalny, skrzynkę do głosowania gałkami oraz parawan z mieszkania pani burmistrzowej, który ma stać na straży tajności wyborów — ma osłaniać urny wyborcze. Po godzinie 12-ej zjawia się sędzia pokoju m. Radzymina, p. Pochylewlcz, i zagaja zebranie.
Kary. Warsz. generał-gubernator wywnioskował z relacji gubernatora z d. 17 stycznia (st. st.) że proboszcz parafji Kobełka pow. radzymińskiego ksiądz Franciszek Marmo, demonstracyjnie odmówił przyjęcia […]
Z Warszawy piszą nam: Wypadek w Markach, traktowany przez tutejszą prasę dość oględnie, przedstawia się w głównych zarysach tak, jak doniosły dzienniki. Zrozumieć go jednak […]