Życie społeczno-polityczne w Radzyminie w okresie międzywojennym (I)

radzymin ii rp
radzymin ii rp

Mieszkańcy Radzymina z entuzjazmem powitali nadchodzącą Niepodległość i aktywnie włączyli się w organizowanie zrębów polskiej władzy w mieście. Już 10 listopada 1918 r. miejscowy oddział POW, pod dowództwem Juliusza Dudzińskiego, rozbroił stacjonujący w Radzyminie oddział żołnierzy niemieckich. Z gmachów publicznych zniknęły obce flagi oraz plakaty z zarządzeniami władz okupacyjnych. 14 listopada w radzymińskim kościele odbyło się nabożeństwo dziękczynne “za Ojczyznę”, które w obecności licznie zgromadzonych wiernych odprawił proboszcz parafii ks. Aleksander Kobyliński. Ludzie płakali ze wzruszenia, śpiewając “Boże coś Polskę”, a na ulicach miasta powiewały biało-czerwone flagi.

Franciszek Kominek, ludowiec i peowiak z Turza

Mogłoby się wydawać, że historia Polski toczy się w Warszawie, Krakowie, czy innym podobnym miejscu. Dzisiaj zapraszamy Państwa do Turza, niewielkiej wsi pomiędzy Wołominem i Mińskiem Mazowieckim, bo także tam w czasach zaborów, I wojny światowej i dwudziestolecia międzywojennego rodziła i budowała się wolna Polska. Naszym bohaterem jest dzisiaj Franciszek Kominek, turzanin.

Zygmunt Brzuszczyński

W czasie okupacji niemieckiej (1939–1944) żołnierz w strukturach PPP, zmienił nazwisko na Marceli Patoka. W sierpniu 1944 aresztowany przez Gestapo, prawdopodobnie przetrzymywany w obozach przejściowych w Beniaminowie, Szymanowie i Skierniewicach. 10 VIII 1944 roku wraz z grupą 460 osób wywieziony w głąb Niemiec. Do 20 IX 1944 roku przebywał w obozie dla jeńców w Paderborn, od 20 do 25 IX 1944 roku w obozie przejściowym w Soest, następnie został skierowany do cywilnego obozu pracy w Eichen k. Siegen, gdzie przebywał do 1 kwietnia 1945.

Jesień 1918 w Tłuszczu

new
new

Zbliża się jesień, a wraz z nią 91 rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę. Chlubną kartę w tamtych dniach zapisała szczególnie Polska Organizacja Wojskowa – podporządkowany […]

Uroczystość peowiacka w Wołominie

Poświęcenie sztandaru Polskiej Organizacji Wojskowej w Wołominie, rok 1937. Fot. ze zbiorów Piotra Sawki

Wczoraj w Wołominie odbyło się uroczyste poświecenie sztandaru koła pocztowego P.O.W., na które przybyli m. in. płk. Borkiewicz, pos. Dubiasiewicz, przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich oraz delegacje P.O.W. ze sztandarami z okręgu warszawskiego. Po wysłuchaniu mszy świętej w kościele nastąpiło poświęcenie sztandaru.

Wzmożone tempo życia społecznego w Markach

W Markach i Pustelniku od szeregu lat istnieją i działają żywotnie: Oddział Zw. Strzeleckiego, Zw. Pracy Obyw. Kobiet w Markach i Pustelniku, Straż Pożarna i Kolo B.B.W.zRz. Te organizacje zostały wzmocnienie przez powołanie do życia w ciągu roku ubiegłego T-wa Przyjaciół Ośrodka Zdrowia w Pustelniku, Koła Przyjaciół Szkoły w Pustelniku i Placówki Zw. Peowiaków. Praca większości tych stowarzyszeń rozwija się głównie pod wpływem i przewodnictwem nielicznej miejscowej grupy b. członków P.O.W., niemniej wydatną rolę odgrywa także Zw. Pracy Obyw. Kobiet. O ile działalność pierwszej grupy podąża w kierunku ugruntowana platformy ideowej i rozszerzenia akcji społeczno-oświatowej na najliczniejsze masy społeczeństwa — to Zw. Pracy Obyw. Kobiet