Życie społeczno-polityczne w Radzyminie w okresie międzywojennym (II)

radzymin ii rp
radzymin ii rp

W omawianym okresie do grona najbardziej aktywnie działających w mieście organizacji można zaliczyć m.in. Związek Strzelecki (jego prezesem przez wiele lat był pisarz hipoteczny w Radzyminie – Jan Łojkuń, a sekretarzem miejscowy komornik – Czesław Laube), Związek Peowiaków, Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej, Związek Pracy Obywatelskiej Kobiet, Stowarzyszenie Rezewistów i Byłych Wojskowych RP (najbardziej znani działacze: Jan Burkchard, Henryk Szymborski, Franciszek Sztajerwold oraz Stanisław Kronenberg), a także kierowane przez Karola Łobodowskiego oraz ks. Aleksandra Kobylińskiego Towarzystwo Gimnastyczne “Sokół”.

Oddział Związku Strzeleckiego w Tłuszczu

W czasie swojej piętnastoletniej działalności Oddział brał udział w różnych uroczystościach państwowych. W 1928 roku, z okazji 10-lecia odzyskania niepodległości, w Radzyminie. Po mszy św. na stadionie, odbyła się defilada, zawody strzeleckie i obiad w seminarium nauczycielskim. W 1930 roku, również zwartym oddziałem w uroczystym poświęceniu pomnika w Benjaminowie, w 1932 roku w poświęceniu pomnika na cmentarzu poległych żołnierzy, w maju 1935 roku w pogrzebie Marszałka Józefa Piłsudskiego, (niektórzy członkowie oddziału i Sekcji żeńskiej “Strzelca”), a w sierpniu tegoż roku w uroczystości otwarcia linii kolejowej do Radzymina, z udziałem Naczelnego Wodza, Marszałka Edwarda Rydza Śmigłego, oraz w innych uroczystościach w Tłuszczu, które rozpoczynały się nabożeństwem w kościele.

Parafia św. Izydora w Markach (VIII)

Pomnik Poległych Żołnierzy w bitwie w 1920 r. na cmentarzu w Markach. "Tygodnik Illustrowany", nr. 45. 3.11.1932 r.
Pomnik Poległych Żołnierzy w bitwie w 1920 r. na cmentarzu w Markach. "Tygodnik Illustrowany", nr. 45. 3.11.1932 r.

Z maja 1916 r. pochodzi darowizna 1/8 morgi gruntu z przeznaczeniem na cmentarz od Karola Borkowskiego. Już wczesnym latem 1917 r. odbyło się zebranie parafialne, na którym ostatecznie uchwalono rozpoczęcie działań mających na celu dokładniejszą lokalizację miejsca i wykupienie gruntów pod cmentarz. W tym celu Rada Parafialna oraz ks. Dominik Budzejko wybrali Zarząd Dozoru Cmentammego, którego członkowie zostali upoważnieni do zawierania umów, podpisywania darowizn, organizowania zbiórek i składek.

Życie społeczno-polityczne w Radzyminie w okresie międzywojennym (I)

radzymin ii rp
radzymin ii rp

Mieszkańcy Radzymina z entuzjazmem powitali nadchodzącą Niepodległość i aktywnie włączyli się w organizowanie zrębów polskiej władzy w mieście. Już 10 listopada 1918 r. miejscowy oddział POW, pod dowództwem Juliusza Dudzińskiego, rozbroił stacjonujący w Radzyminie oddział żołnierzy niemieckich. Z gmachów publicznych zniknęły obce flagi oraz plakaty z zarządzeniami władz okupacyjnych. 14 listopada w radzymińskim kościele odbyło się nabożeństwo dziękczynne “za Ojczyznę”, które w obecności licznie zgromadzonych wiernych odprawił proboszcz parafii ks. Aleksander Kobyliński. Ludzie płakali ze wzruszenia, śpiewając “Boże coś Polskę”, a na ulicach miasta powiewały biało-czerwone flagi.

Zarys dziejów społeczności żydowskiej w Radzyminie (II)

W dwudziestoleciu międzywojennym większość Żydów mieszkała w centrum miasta – przy Starym Rynku oraz w tzw. “okrąglaku”, czyli w skupisku domów i sklepów między ulicami: Warszawską, Konstytucji 3 Maja oraz Placem Tadeusza Kościuszki. W Radzyminie były wówczas trzy bóżnice – przy ulicach Warszawskiej i Zduńskiej. Istniały także szkoły religijne: cheder – elementarna szkoła żydowska, jesziwa – odpowiednik świeckiej szkoły średniej oraz utworzona w 1922 r. przez Agudas Izrael szkoła dla dziewcząt pod nazwą Bejt Jakow. Wymienione szkoły miały wyłącznie prywatny charakter. Ponadto część dzieci uczęszczała do państwowych szkół powszechnych, np. od 1934 r. dzieci żydowskie uczyły się w budynku obecnej Szkoły Podstawowej nr 1.

Borki. Prawdziwa historia Edmunda Lehra.

Mieszkańcy Tłuszcza i okolic znają historię Borek, osiedla które niegdyś było prężnie działającym folwarkiem i letniskiem. Znane jest nazwisko Edmunda Lehra, jego ostatniego właściciela.
Co się z nim stało? Dlaczego musiał opuścić Borki? Czy podpisał volkslistę i dołączył do okupantów?

Kwiecista sukienka z motylkami (I)

Janina Leśniewska – panna lat 20 i Zygmunt Brzuszczyński – kawaler lat 30 powiedzieli sakramentalne „tak” na początku 1927 roku w wołomińskim kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Młodzi, szczęśliwi zamieszkali w jej mieszkaniu, na piętrze przy ulicy Piaskowej 3. Zygmunt przejął obowiązki głowy rodziny. Był zahartowany w bojach – jak mówiła jego żona Jasia. Wcześniej poznał smak żołnierskiego chleba. Jako dwudziestodwuletni młodzieniec, w 1919 roku, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, został zmobilizowany do wojska. Służył w swojej ojczyźnie – trafił do 8. i 9. Autokolumny Naczelnego Wodza marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, toteż w stopniu starszego sierżanta wojnę polsko-bolszewicką przeszedł, a właściwie przejeździł razem z marszałkiem.

Z życia wiejskiego ucznia

wieliczka
Władysław Zych, Romualda i Franciszek Powała, Janusz Roman - uczeń wybitnie uzdolniony matematycznie, Andrzej Szydłowski, Mieczysława, Eugenia i Hieronim Teodor Wyszyńscy, Władysław Pachulski, Kazimierz Wiśniewski, Kazimiera, Stefania i Regina Klusek (późniejsza żona nauczyciela Szczepana Milewskiego), Mieczysława Dulińska, Helena Słupecka – młynarzówna z Siwka, Maria Gmurczyk, Eugenia Gruczek, Marysia Gąsior, Stefcia Stankiewiczówna, Fela Retka i Tadeusz Dąbrowski z kierowniczką Natalią Kwapiszewską i nauczycielką Wacławą Chruścicką

Pamiętniki, wspomnienia osób pochodzących ze wsi opisujących swoje życie, własne doświadczenia wiejskiego dziecka sprzed półwiecza oraz obecne obserwacje świadczą według mnie o jednym – dziecko […]

Generał Gustaw Dreszer z Jadowa

Gustaw Orlicz Dreszer e
Gustaw Orlicz Dreszer e

Dreszer, znany pod pseudonimem Orlicz, stał się jednym z najbliższych współpracowników Marszałka Pracował w jego sztabie, później został inspektorem armii, awansował na generała dywizji. Dowodził słynną defiladą na błoniach krakowskich w czasie święta kawalerii w 1933. Przewodniczył też konduktowi żałobnemu po śmierci Piłsudskiego w Warszawie i Krakowie.